Zakony

Dołącz do Zakonu i Walcz!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#31 2009-03-15 19:46:29

Black-Sasori

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 26
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Po wielkim obmysle niuposzłem na miejsce gdze zniknoł tajemniczy człowiek obmacywałem rekąmury i ziemie patrząc czy niema ukrytego wejscia

Offline

 

#32 2009-03-15 20:00:08

bloodx

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 29
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

-Phi! Po co się tam pchacie? Lepiej pilnujcie handlarza, Arnot da sobie radę! To w końcu Mentor!

Bloorhim wypowiedział te słowa, jakby w nienawiści... Chciałby zabić tego złodzieja, wyrwać serce, i wsiąść nagrodę, z nienawiści aż kipiał.

Po czym krzyknął z pogardą:

-Siebie ratujcie a nie jego, on przeżyje a wy zginiecie, idioci!

Wziął kęs chleba, popił wodą, po czym usiadł na swoim legowisku, i dalej czekał...



[...]

Offline

 

#33 2009-03-15 20:07:48

Hunter

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-12
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Po tym upadku czułem sie nie pewnie, wiedziałem, że złodziej jest silniejszy a w dodatku jest magiem.Zaczołem szukac jakis wzkazówek

Musi tu cos byc -Powiedziłem to w myślach

Offline

 

#34 2009-03-15 20:08:54

MROCZEK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

"-Phi! Po co się tam pchacie? Lepiej pilnujcie handlarza, Arnot da sobie radę! To w końcu Mentor!
-Siebie ratujcie a nie jego, on przeżyje a wy zginiecie, idioci!"

Byłem już daleko ale dokładnie i wyraźnie słyszałem słowa mojego mentora (jakby telepatycznie) postanowiłem wrócić na targowisko tak szybko jak tylko potrafię. Wyczuwałem nienawiść mistrza. Nie mogłem pozwolić żeby złodziej został zgładzony iż mógł posiadać ważne informacje. Słońce zachodziło za horyzont robiło się coraz ciemniej. Moment w którym złoczyńca mógł zaatakować był idealny. Szybciej szybciej podganiałem się słowem

Ostatnio edytowany przez MROCZEK (2009-03-15 20:10:01)

Offline

 

#35 2009-03-15 20:14:43

Black-Sasori

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 26
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

przez30 min siedzałemi obmyślałem poszłem dokarczmy napićsię czegosiobmyślac plan

Offline

 

#36 2009-03-15 20:30:13

MROCZEK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Przybiegłem!!!
Zmęczony wstąpiłem po chleb i wodę. Następnie usiadłem na niewielkim pagórku rozglądając się i przy okazji uzupełniając energię. Cały czas mając oko na mistrza.

Offline

 

#37 2009-03-15 20:33:11

bloodx

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 29
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Wyczułem że ktoś mnie obserwuje... Okazało się że to ten Neo Rayne, z mojego zakonu. Podszedłem do niego i zapytałem:

-Dlaczego ciągle mnie obserwujesz, i gdzie właściwie teraz byłeś?

Offline

 

#38 2009-03-15 20:40:33

MROCZEK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Odpoczywając ujrzałem, że zbliża się do mnie mój mentor.
Zadał mi pytanie dlaczego go śledzę i gdzie byłem. Czułem przeogromny strach nie wiedziałem co powiedzieć.
Wreszcie wstałem i odparłem.
- Podążam za tobą już od dłuższego czasu ponieważ przeczuwam, że chcesz zgładzić złodzieja z kolei on może mieć ważne informacje. Więc dlaczego chcesz go zabić.

Offline

 

#39 2009-03-15 20:46:56

Sala2

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 84
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Nagle zauważyliście pewnego typka, przypominał wam tego złodzieja. Chodził Spokojnym krokiem wokół miejsca gdzie przybywaliście. Obaj rozmawiacie jak gdyby nigdy nic.
Jest już pół mrok, handlarz zamknął się w domu, ale widać nadal światło świec.
Powiew zimnego wiatru uderzył wam w twarz, nagle ta osoba nagle zniknęła, ale odczucie że was obserwuje nie zniknęło.

Offline

 

#40 2009-03-15 21:35:14

bloodx

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 29
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Uzbroiłem się w miecz, i podszedłem bliżej do domu handlarza, znowu miałem jakieś przeczucia, czułem jakąś magię, jakby zaklęcia latały koło mnie. Znów uderzył wiatr. Zawołałem na Neo, aby przyszedł i patrolował ze mną, na tę noc będę się posilał moimi zakupami, i w każdej chwili będę gotowy na atak. Oczy zaszły mi krwią. Miałem wielką ochotę złapać złoczyńce, i uciąć mu łeb, bez względu na to czy coś wie.

I czekam...

Offline

 

#41 2009-03-15 21:51:24

ToTaLoVeR

Administrator

2271735
Call me!
Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 16
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Podszedłem do tego człowieka a on był strasznie wystraszony moim wyglądem szramy na twarzy... nic się nie odzywał a po chwili zaczol coś mamrotać...

Offline

 

#42 2009-03-16 15:20:55

MROCZEK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Usłyszałem głos mojego mistrza, zerwałem się i pobiegłem w jego kierunku.
Stanołem u boku mistrza czułem, że złodziej ukrywa się przy pomocy zaklęcia.
Swoim zachowaniem sprowokował wszystkich do przygotowania się do walki.
Wcześniej chciałem go żywego jednak obudził się we mnie zew który podpowiadał mi że mam go zniszczyć.
Teraz wiedziałem co czuje mój mentor. Uczucie było wspaniałe. Wszystko zaczeło się we mnie gotować.
Nie miałem żadnej broni pod ręką jednak wiedziałem, że dam radę stanąć do walki z gołymi pięściami.
Zawsze ukrywałem się pod płaszczem który zasłaniał mnie całkowicie.
Jednak nagle zrzuciłem płaszcz. Zza płaszcza wyłoniła się piekielna bestia.
Miałem pełną swobodę ruchu nic mi jej nie ograniczało.
Zacisnołem pięści po czym wydałem z siebie przerażający okrzyk wokół mnie pojawiła się jakaś dziwna mroczna aura. Czułem się znakomicie.Teraz wystarczyło już tylko czekać na ruch przeciwnika.

Ostatnio edytowany przez MROCZEK (2009-03-16 15:21:34)

Offline

 

#43 2009-03-16 15:39:23

bloodx

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 29
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Spojrzałem na Neo. Przemiana dochodzi podobnie niż u mnie, ale jednak bestia jeszcze mała. Doszedłem do wniosku, że w końcu stał się cieniem. Z uwagą przyglądałem się mu. Wiatr uderzył już trzeci raz. Magia nadal pojawiała się z moich uczuciach. Podszedłem do Neo i powiedziałem.

-W końcu stałeś się cieniem! To dobrze, że będę miał kogoś do wsparcia w walce. Ale nie wyszkoliłeś się tak dobrze w walce wręcz, aby pokonać go. Jeśli chcesz walczyć idź i kup sobie jakieś uzbrojenie, może być magia jeśli umiesz się nią posługiwać.

Wysłuchał mnie a zanim zdążył cokolwiek zrobić powiedziałem:

-Czuję że niebezpieczeństwo się zbliża, ruszaj się szybciej, możesz sobie kupić też coś do jedzenia, jeśli nic nie masz. Jakby co obudź ludzi u których chcesz coś kupić, w razie potrzeby możesz przekonać ich pięścią! - Odpowiedziałem po czym uśmiechnąłem się demonicznie i równie demonicznie zaśmiałem aż światło księżyca oświetliło moją ludzką postać tak, że widać było twarz.

"Twarz ta długa i demoniczna była, zakończona szpiczastym podbródkiem, z długimi, czarnymi, stającymi do góry niczym jakiś płomień, jak wybuch, jak kolczasta osłona głowy, włosami. Oczy były czarne jak włosy. Skóra twarzy jasna, lecz niezadbana, a wokół obu oczu widniał pewien tatuaż, zapewne jakiś magiczny, lecz bardzo estetyczny."

Spojrzałem na Neo mówiąc:

-To kupujesz coś? -Zapytałem, po czym kolejny raz szyderczo, acz cicho zachichotałem.


[...]

Offline

 

#44 2009-03-16 15:59:24

MROCZEK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-11
Posty: 15
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Oczywiście posłuchałem się mistrza pobiegłem więc do kowala po jakiś miecz. Gdy wszedłem do pomieszczenia nagle wszystkie szklane pojemniki wybuchły. To najprawdopodobniej sprawa tej aury. Powietrze zrobiło się tak gęste że kowal nie mógł oddychać. Widać było przerażenie i strach w jego oczach.
Mimo iż brakło mu tchu powiedział.
- W czym mogę służyć
- Daj mi jak najszybciej jakąś broń.
-Za tyle złota mogę dać ci jedynie zwykły miecz.
-Uderzyłem pięścią w stół i powiedziałem dawaj ten miecz.
-Proszę powiedział po czym podał mi miecz.
Wybiegłem,  stanołem twardo na ziemi chwyciłem miecz w obie dłonie i czekałem na ruch przeciwnika.

Offline

 

#45 2009-03-16 16:12:51

Sala2

Administrator

Zarejestrowany: 2009-03-10
Posty: 84
Punktów :   

Re: Tajemniczy Zbir

Nie zauważyliście kiedy, a stał się ranek. Tym całym patrolowaniem obaj byliście zmęczeni, wiedzieliście iż ktoś tam był, na pewno. Ale także wiedzie, że odczucie jakiejś magii, wokół w was było błędne. Zbir nadal się gdzieś kręci, w jego interesie na pewno nie było obserwowanie was, jednak dziwi was, dlaczego nie uderzył?
Był to przecież, moment idealny... Łatwa zwierzyna... Na te nurtujące pytanie, pewnie już nie znajdziecie odpowiedzi.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plarcymistrzowiemiecza huntik vestiaots